Po wcześniej niepotwierdzonych plotkach Xiaomi teraz ogłasza to oficjalnie: chińska firma wchodzi na rynek e-samochodów.
Aktualizacja z 30 marca 2021 r.: Po wcześniej dość niejasnych oświadczeniach Xiaomi, teraz jest to oficjalne: Chińska firma planuje w szczególności produkcję samochodów elektrycznych. Potwierdzenie zostało już wysłane do inwestorów, a Xiaomi zapowiedziało też na Twitterze, że wejdzie do branży motoryzacyjnej.
W tym celu ma powstać niezależna spółka zależna, która rozpocznie działalność w zakresie inteligentnych samochodów elektrycznych. Na start Xiaomi zainwestuje 10 miliardów RMB (około 1,3 miliarda euro). Spółką zależną zarządza Lei Jun, który jest również obecnym dyrektorem generalnym Xiaomi.
Więcej szczegółów na temat e-samochodów Xiaomi zostanie udostępnionych podczas „Xiaomi Mega Launch”. Można to śledzić tutaj:
Wiadomości z 1 marca 2021 r. – Xiaomi komentuje plotki o samochodach elektrycznych: Od kilku dni krążyły wieści, że znany chiński producent elektroniki Xiaomi jest prawdopodobnie zainteresowany zbudowaniem własnego samochodu elektrycznego. Zainteresowanie mediów skłoniło teraz producenta do komentowania plotek.
W opublikowanym PDF-ie, który jest również adresowany do inwestorów, spółka nie podaje żadnych precyzyjnych informacji. Więc nie ma konkretnej odpowiedzi. Xiaomi pisze, że dostrzegło zainteresowanie mediów, ale nie ma jeszcze żadnych konkretnych planów produkcyjnych.
„Grupa uważnie śledziła rozwój sytuacji w branży pojazdów elektrycznych i stale badała odpowiednie trendy w branży. Grupa nie zainicjowała formalnego projektu dotyczącego dochodzenia w sprawie produkcji pojazdów elektrycznych”.
Więc obecnie prawdopodobnie nie ma nic w przygotowaniu Xiaomi. W komunikacie zachęca się inwestorów, aby nie inwestowali na podstawie spekulacji.
Xiaomi będzie bardzo uważnie obserwować rynek i zastanowić się, czy wejście w ten segment ma sens dla firmy. Rynek jest oczywiście lukratywny, a chiński rząd inwestuje obecnie duże pieniądze w przemysł motoryzacyjny, z czego firma również mogłaby skorzystać. Jednak szanse na niepowodzenie w branży są również dość duże. Tak więc kolejne kroki ze strony Xiaomi dopiero się pojawią.